Agnieszka Kaluga

W hospicjum zycie przecina sie ze smiercia. To miejsce rzadzi sie swoimi prawami i ma jasno okreslone zasady. Wchodzi sie tu tylko raz. Zazwyczaj. Agnieszka wchodzi tam od czterech lat. Jest wolontariuszka. Spedza czas z tymi, którzy potrzebuja kilku cieplych slów, pomocy przy jedzeniu, napisaniu ostatniego listu, spojrzenia, usmiechu. Niewiele, zaledwie bycie z drugim czlowiekiem tu i teraz. Byc moze dlatego to wlasnie tutaj dajac siebie, zyskuje...